Najnowsze wpisy, strona 1


lis 12 2015 WARTO

Dziś wybrałem się do muzeum historii naszego miasta. O godzinie 11 zacząłem oglądanie i zajęło mi to prawie 3 godziny. Niezwykle ciekawe miejsce w którym można nauczyć się wiele o historii plus dawnej kulturze. Pilot opowiadał nam wszystko z pasją oraz zaangażowaniem co wręcz przeciwnie dodało atrakcyjności wycieczki. Nie wiedziałem, iż nasze miasto jest tak zamożne w kulturę oraz historię. Cały czas byłem w 100% skoncentrowany na tym co nam opowiadał. Poznałem byłe dzieje jeszcze z czasów przedwojennych, kulturę obyczaje a także zauważyłem jak ludzie ubierali się w starożytnych czasach. Cała eskapada wywołała na mnie nadzwyczaj wrażenie oraz cieszę się z podjętej decyzji. Bilet w cale nie był taki drogi. Koledzy mówili, iż będę się tam nużył, natomiast dla mnie to było pasjonujące doświadczenie. Mogę to miejsce polecić każdemu znajomemu oraz turystą ponieważ nikt lubiący historię kto tam pójdzie, nie wyjdzie z tego miejsca niezadowolony. Warto poświęcić jeden dzień i to parę złotych na wizytę w muzeum historii miasta.

 

 

Zerknij tam- Szamba betonowe częstochowa

ronyn1 : :
lis 12 2015 ESKAPADA

Wybrałem się dzisiaj na sprawunki. Musiałem kupić sobie nieco rzeczy na wakacyjny wyjazd. Tydzień nad morzem aktualnie nie mogę się doczekać. A więc błyskawicznie udałem się do galerii. Spis zakupów nie była długa: spodenki, 2 koszulki i najważniejszy namiot. Bowiem łącznie z kolegami stwierdziliśmy że zamiast wynajmować domek spędzimy te wakacje pod namiotem. O Ile odzież udało mi się migiem kupić z namiotem było gorzej. Spędziłem nieomal godzinę nad doborem. W końcu nabyłem 2 osobowy namiot. Fajny odporny na wodę materiał wystarczająco spory i przystępny gdyż po złożeniu można go wziąć na ramie. Teraz już tylko wyczekiwać na upragniony wyjazd. Mam nadzieje, iż pogoda dopisze ponieważ tydzień w deszczu poniekąd nie jest moim marzeniem a czekałem cały rok szkolny na ta eskapadę. Jedziemy w 6 osób toteż będzie zabawnie. Czas pakować rzeczy i sprawdzić czy wszystko jest aby nie kupować czegoś na ostatnią chwilę. Jedziemy pociągiem więc czeka nas jeszcze parugodzinna wyjazd lecz mimo wszystko nader się z tego raduję

ronyn1 : :
sie 04 2015 Zdrada

Adekwatnym wyjściem było przygotowanie się dzisiaj do szkoły, niezapowiedziane egzaminy oraz aktywność na lekcji przyniosło efekt w formie dobrych ocen. Na godzinie wychowawczej rozmawialiśmy z naszą nauczycielką o wyprawie klasowej, aczkolwiek kompromisu do tego  tudzież gdzie jedziemy nie udało się ustalić. Wróciłem do domu kiedydość szybko, potrzebowałem dokończyć rozmowę z rodzicami, aczkolwiek ze względu na natłok obowiązków oraz ich późne powracanie z pracy przenieśliśmy ją na sobotę. Obawiałem się kolejnego dnia w szkole, powód jest dla mnie bardzo banalny sprawdzian z matematyki z geometrii której nie kocham i nie potrafię jakoś przyswoić sobie najistotniejszych w tym obrębie zagadnień. Pomimo tego całą resztę dnia poświęciłem na naukę, aczkolwiek od czasu do czasu zerkałem na ogłoszenia motoryzacyjne, nie znalazłem jednak niczego fascynującego, głównie jeżeli chodzi o cenę. Zasnąłem dostatecznie dobrze, wstawałem chociaż dwa razy w nocy, ktoś sobie chyba żarty robił na mój telefon komórkowy postanowiłem go zgasić.
Wejdz i sprawdz: pojemniki na deszczówkę

ronyn1 : :
lis 17 2014 Łokietek

Ten Hen­ryk gło­gow­ski ra­dził za­raz nad tem, jak­by pol­ski na­ród wy­tę­pić a swo­ich Niem­ców do Pol­ski na­pro­wa­dzić. Do­pie­ro szlach­ta wi­dząc co on za­my­śla, chwy­ci­ła za broń i da­lej na Niem­ców. Wy­słał Hen­ryk na nich woj­sko, ale szlach­ta się nie dała, a nie dłu­go nad­cią­gnął w po­moc Do­bro­gost ze Sza­mo­tuł i Hen­ry­ka woj­sko roz­pę­dził, a szlach­ta co prę­dzej uzna­ła Wła­dy­sła­wa ło­kiet­ka kró­lem swo­im. Wte­dy miesz­cza­nie po­znań­scy w strach, bo­jąc się aby im nie przy­szło na taki ko­niec jak tym w Kra­ko­wie, więc w po­ko­rę i proś­by, przy­się­gi i obiet­ni­ce. A że Po­lak mięk­kie­go ser­ca i nad bez­bron­nym snad­nie się uli­tu­je, więc Niem­com da­ro­wa­no, i od tego cza­su sie­dzie­li jak truś­ki. Po­tem Wła­dy­sław ło­kie­tek ka­zał ko­ro­nę prze – nieść z Gnie­zna do Kra­ko­wa że to Kra­ków był sto­li­cą Pol­ski i ka­zał się na kró­la ko­ro­no­wać.

Trze­ba też było i wy­ru­szyć na woj­nę, bo ksią­żę pol­ski co rzą­dził w Płoc­ku po­czął się zma­wiać z Krzy­ża­ka­mi prze­ciw Ło­kiet­ko­wi. Uka­rał go król za ta­kie bra­ta­nie się z Niem­ca­mi, bo spa­lił Płock. Po­tem po­szedł Ło­kie­tek po­mścić się na Bran­den­bur­czy­kach śmier­ci kró­la Prze­my­sła­wa i na­pa­da­nia na Po­mo­rze gdań­skie. Do­szedł Ło­kie­tek w kra­ju bran­den­bur­skim do Frank­fur­tu nad Odrą, a tam nie­tyl­ko w bi­twie, ale gdzie mógł Niem­ców w pień wy­ci­nał. Tym­cza­sem Krzy­ża­cy z owym księ­ciem płoc­kim wpa­dli do kra­ju i spa­li­li Ko­wal, a nie dłu­go na­de­szli im w po­moc i Cze­cho­wie. Krzy­ża­cy zdo­by­li mia­sta: Do­brzyń, Na­kło, Ra­cią­żek, a we Wło­cław­ku ko­ścio­ły zra­bo­wa­li, świę­te re­li­kwie po zie­mi po­roz­rzu­ca­li, a lu­dzi tak mor­do­wa­li na świę­tych miej­scach, że smę­ta­rze koło ko­ścio­łów pły­nę­ły krwią. Ze­brał więc król Ło­kie­tek co mógł woj­ska i szedł na Krzy­ża­ków. Wy­pę­dził ich nie dłu­go z Pol­ski, a po­tem po­szedł do ich kra­jów, pa­lił wsie i mia­sta, a Niem­ców jak na­le­ży ka­rał. Ulę­kli się Krzy­ża­cy i w proś­by: aby Ło­kie­tek prze­stał ich wo­jo­wać, i aby tak Po­la­cy jako i Krzy­ża­cy przy­ję­li kró­la wę­gier­skie­go na sę­dzie­go mię­dzy sobą. Przy­stał na to Ło­kie­tek, a Krzy­ża­cy daw­nym zwy­cza­jem go oszu­ka­li, bo się skoń­czy­ło na­tem, że jak tyl­ko woj­ska ze­bra­li tak i woj­nę roz­po­czę­li.

Wiec czy­li sejm w Chę­ci­nach od­byt się 1331 r.

ronyn1 : :