gru 02 2015

Los


Na nieszczęście dzisiaj musiałem być uczestnikiem smutnej uroczystości. Był to pogrzeb mojej kochanej babci która miała 90 lat. Naprawdę była mi bliską osobą stale znajdowałem w niej wsparcie oraz pomoc. Jak na swój wiek trzymała się dobrze i nic nie zapowiadał tego smutnego wydarzenia. Odeszła w spokoju bo w trakcie snu. Bodaj tyle dobrze, że nie musiała się męczyć w ostatnich sekundach istnienia. Na pochówku dużo ludzi pełno znajomych babci jak i naszych. Z trudem mi teraz o tym pisać niemniej jednak cóż muszę w każdym razie pokonać żal oraz żyć dalej ona na pewno by chciała, żebym był silny oraz się nie poddał tak więc dla niej to uczynię. Babcia była od strony taty więc spora grupa żałobników przybyła z ich rodzinnego Krakowa. Babcia rezydowała tam przez niespełna 83 lata albowiem na ostatnie 7 wprowadziła się do nas. Pożądała na starość być blisko jedynego syna. On znosi to jeszcze silniej ode mnie jednakże wcale się mu nie dziwie. Wspólnie jednak musimy dać radę na pewno może obecnie liczyć na moje wsparcie i pomoc w swoim życiu.

Wejdź i sprawdź również: Wynajem aut Warszawa

ronyn1 : :